niedziela, 22 września 2013

Photoshop jest...

...nadal wielkim nieobecnym. Znaczy byłam w Poznaniu, ale zgubiłam pendrive'a. Tak - cała ja. Nadal nie siadam. Jutro po pracy podejście drugie...

2 komentarze:

  1. No to ja czekam na fotoszopowanie. Nigdy dziadostwa nie ogarnęłam, więc trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A co tu tak cichutko? :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Mi!

    OdpowiedzUsuń