poniedziałek, 19 marca 2012

Zegnam póki co.

Jakiś czas mnie nie będzie. Życie mnie przytłoczyło. Wrócę kiedy (jeśli) się pozbieram.

Z zaległości - koń, który poleciał do Summer21 jako upominek w WIelkiej Podróży Edwarda Tulana


Oraz królik, uszyty przez Niewiadomoco



Żegnam.



3 komentarze:

  1. Mam nadzieje ze wrocisz.Ale w zyciu czasem tak bywa.Jest czas na blogowanie, na przemyslenia, poukladanie spraw,itp.W kazdym razie zycze powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Achhh czasami życie jest ciężkie- wiem coś o tym! Dla mnie tworzenie jest odskocznią- wtedy myślę tylko o papierach i duperelach...
    Wysyłam Ci moje ciepłe myśli!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę jak najszybszego powrotu do dobrej formy, choć wiem z doświadczenia że czasami wymaga to miesięcy.
    Pozdrawiam cieplutko z nadzieją na Twój rychły powrót.

    OdpowiedzUsuń