poniedziałek, 3 maja 2010

Poweekendowo - Majowo

Właśnie wróciliśmy z PoMałżem* (zwanym też J.) ze zlotu. Zlot nosił nazwę Wartburg Radikalz deLuxe 2010 i - jak sama nazwa wskazuje - był zlotem miłośników samochodów marki Wartburg. Zlotowisko mieściło się niedaleko Łodzi, w miejscowości Wiśniowa Góra, na terenie ośrodka GOSIR "Relax". Zjawiło się 47 załóg Wartburgów z całej Polski, ponadto 1 załoga z Niemiec, 1 załoga z Francji oraz kilkoro przyjaciół odmienną flotą :)

Nasz Żółty Szerszeń - występujący jako Załoga 39 - spisał się dzielnie, nie prezentując w drodze żadnych niedomagań czy zapaści (miła odmiana, w stosunku do Zlotu w Eisenach 2 lata temu, kiedy to w drodze powrotnej wyprzedziło nas własne przednie lewe koło LOL).


To nasze autko.


A to Mi z PoMałżem i autkiem.


Było całkiem miło, zobaczyliśmy starych przyjaciół, poznaliśmy kilka nowych osób, odpoczęliśmy w domku w lesie i nie zjadły nas komary. Aż żal było wracać :(
A od jutra do pracy heh...

* PoMałż - potencjalny małżonek :D


A tutaj link do apetycznego Candy u Zuzy (Myosthis)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz