Jeszcze chwila i wrócę robótkowo.
Póki co mam nadal głęboki remont (ale już widać światełko w tunelu), w pracy galopadę (bo nadal mieszkam tu, a pracuję już gdzie indziej, więc muszę się przemieszczać częściej, niżbym sobie życzyła), problemy zdrowotne (wymienię zestaw kręgosłup - biodro na nowy, mało używany, w dobrym stanie, chętnie dopłacę).
I chcę wiosny.
A nowy Mi-domek jeszcze tydzień temu wyglądał tak:
Nie mogę się doczekać końca!
Buziole :***
To ja trzymam kciuki za koniec remontu:)
OdpowiedzUsuńśliczny MiDomek :)
OdpowiedzUsuńOj dzieje się, dzieje!!! Z tego co widać będzie cudnie i wesoło i kolorowo :-) I może dzięki temu wiosna jednak przyjdzie, a kręgosłup i biodro przestaną się psuć? Byle do końca remontu! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńI аbsοultely luv thеѕе tyρes of electroniс сіgarеttes
OdpowiedzUsuńHere iѕ my blog post - Green smoke Promo codes
Hejka Mi z tego co widziałam w poprzednich postach prace postępują wręcz błyskawicznie. Widziałam drugiego bloga. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysl na sciane. Widac juz wiecej niz samo swiatelko w tuneu.
OdpowiedzUsuń